8 lipca 2013

Kenijski recykling japonek


Najtańsze plażowe obuwie, przekleństwo ekologów i morskiej fauny, a zarazem surowiec służący do produkcji bajecznie kolorowych drobiazgów. O czym mowa? O piankowych klapkach! A właściwie o pomyśle na ich recykling, który od kilkunastu lat wdraża w życie kenijska firma Ocean Sole.



Jej założycielką i szefową jest Julie Church, która jako specjalistka od ochrony morskiego życia nie mogła przejść obojętnie obok tysięcy gubionych przez plażowiczów i zaśmiecających nabrzeże plastikowych butów. Kiedy zauważyła, że wyrzucane przez ocean klapki służą kenijskim dzieciom do wyrobu zabawek, zaczęła zachęcać ich rodziny do połączenia sił i przekształcenia tego hobby w źródło zarobku. 

Pierwsze poważne zlecenie dla Ocean Sole przyszło w 2000 roku (szwajcarski oddział WWF zamówił 15 000 breloczków do kluczy w kształcie żółwi), a wraz z nim w świat popłynęły nie tylko piankowe drobiazgi, ale także ich niezwykła historia będąca dowodem na to, że za jednym zamachem można walczyć zarówno o czystsze środowisko, jak i poprawę warunków ekonomicznych lokalnych społeczności z afrykańskiego wybrzeża.




Dziś Ocean Sole zatrudnia kilkadziesiąt osób i oprócz figurek zwierząt, biżuterii i innych drobnych przedmiotów codziennego użytku tworzy także sporych rozmiarów rzeźby wystawiane na całym świecie zarówno w muzeach, jak też podczas targów i innych imprez poświęconych rękodziełu, modzie, designowi czy ekologii. Równolegle do działalności produkcyjnej prowadzi również fundację na rzecz ochrony środowiska zajmującą się m.in. edukacją oraz poszukiwaniem nowych rozwiązań w dziedzinie walki z zanieczyszczeniami zbiorników wodnych. 

A ja przyznaję, że jestem pod wrażeniem zarówno idei, jak i powstających na jej bazie wyrobów - jeśli natknęliście się na inne, równie ciekawe inicjatywy obuwniczego recyklingu, to dajcie znać, chętnie poczytam!

żdjęcia: Ben Curtis/AP Photo


Więcej na temat Ocean Solehttp://www.ocean-sole.com/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz