Dla jednych tradycja to rzecz święta, dla innych zaś
doskonały punkt wyjścia do twórczych eksperymentów. Michał Mrzygłód – młody
polski projektant - zalicza się zdecydowanie do tej drugiej grupy. Jego
debiutancka kolekcja "chin-suru" to odważna, kolorowa i perfekcyjnie
dopracowana wariacja na temat Japonii, w której nie zabrakło miejsca dla
uwspółcześnionej wersji klapko-chodaków geta. Przyznaję, że jestem pod
wrażeniem (i to dużym!), bo o ile wśród obuwniczych propozycji dla kobiet
modeli dziwnych, dziwniejszych i całkiem ekstrawaganckich jest pod dostatkiem,
o tyle wśród oferty męskiej nie trafiają się zbyt często.
źródło: https://www.facebook.com/mrzgld