25 stycznia 1968 roku z zaatakowanego przez Sinych Smutasów
Pieprzolandu wypłynęła sterowana przez Starego Freda żółta łódź podwodna. Jej
misją było znalezienie sojuszników, którzy pozwoliliby uciskanym Pieprzolandczykom
rozprawić się z ponurakami i przywrócić podwodnej ojczyźnie utracone w wyniku najazdu
barwy. Czterdzieści pięć lat później na sklepowe półki wypływa limitowana
kolekcja The Beatles Yellow Submarine by Vans, która w stylu godnym filmowego
protoplasty staje do walki z szarzyzną polskich (i nie tylko polskich) ulic.
źródło: Vans
Inspirowana psychodeliczną animacją z członkami zespołu The
Beatles w rolach głównych kolekcja liczy sobie - podobnie jak zwerbowana przez
Freda załoga – czterech członków i trafi do sprzedaży 1 marca (przewidywana
cena 65-75 USD). Warto się jej przyjrzeć nie tylko dlatego, że to pierwszy
przypadek w historii, kiedy Beatlesi zgodzili się na użyczenie swojego
wizerunku (a właściwie opartych na nim rysunków) producentowi obuwia, ale także
dlatego, że wykorzystane w niej grafiki z sukcesem oparły się upływowi czasu i
po pół wieku nadal zachwycają kolorystyką i kompozycją!
źródło: Vans
źródło: Vans
źródło: Vans
W mojej kolekcji Vansy jeszcze u mnie nie zagościły, ale podejrzewam że w niedalekiej przyszłości ulegnie to zmianie :) Świetny post i blog !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha :)
Osobiście w kwestii posiadanego obuwia nieformalnego też jestem mało Vansowa (a bardziej Converse'owa), ale zawsze z dużą przyjemnością oglądam wszystkie te kolekcje specjalne, bo trzeba przyznać, że pomysłów i na wzory, i na nowych współpracowników im nie brakuje :-)
UsuńP.S. Dziękuję za miłe słowa! :-)
Projekt jest bardzo ciekawy - ta psychodeliczna grafika sprawia, że nawet najbardziej szary strój zostałby ożywiony tylko przez ten jeden dodatek!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla butomaniaczki :))
Dziękuję i odpozdrawiam kolejną butoholiczną blogerkę! :-)
Usuń