Wiosenno-letnia kampania promocyjna Christiana Louboutina to
nie tylko kolejna porcja inspiracji z czerwonymi podeszwami w roli głównej, ale
także kolejna odsłona współpracy słynnego szewca z Peterem Lippmannem - nie
mniej sławnym fotografem, którego znakiem rozpoznawczym są zdjęcia nawiązujące do
tradycji malarskich.
fot. Peter Lippmann
Przygotowany w toku wspólnej pracy edytorial nie jest
nowatorski - bazuje na dwukrotnie (2011, 2013) już sprawdzonym schemacie polegającym
na odtworzeniu sytuacji uwiecznionej wieki temu na płótnie i uwspółcześnieniu
jej poprzez dokomponowanie akcesoriów projektu Louboutina - ale paradoksalnie nie
można odmówić mu świeżości: Lippmann tym razem wziął bowiem na tapetę (czy
raczej matrycę) kompozycje kwiatowe autorstwa Claude'a Moneta, Camille'a
Pissarra, Paula Cézanne'a, Vincenta van Gogha, Henriego Fantin-Latoura oraz
Pietera Brueghela. Rezultatem jest seria przyjemnych dla oka (przynajmniej
kobiecego, bo która kobieta nie lubi impresjonistów?) fotografii, na których nowe
buty i stare kwiaty współistnieją w harmonii tak idealnej, że czasem trudno
uwierzyć, iż to nie oryginalny pomysł, a jedynie studyjna (re)kreacja...
fot. Peter Lippmann
fot. Peter Lippmann
fot. Peter Lippmann
P.S. Istnieje też ryzyko, że uległam prawu inżyniera Mamonia i zdjęcia Lippmanna podobają mi się tylko dlatego, iż jestem częstym gościem galerii sztuki ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz