Klipsy/broszki do obuwia to najlepszy patent na
odmianę zawartości szafki na buty bez znaczącego uszczuplenia zawartości
portfela. To także świetny pomysł na biznes w naturalny sposób łączący kobiecą
słabość do mody z pasją do rękodzieła. O tym jak artystyczne hobby może
nieoczekiwanie przerodzić się w sposób na życie opowiada Asia Gajny
– miłośniczka szpilek i właścicielka sklepu
broshka.pl
źródło: broshka.pl
Szafa Butoholiczki: Skąd
się wzięła broshka.pl?
Asia
Gajny: Broshka.pl narodziła się z połączenia osobistej potrzeby, pasji
i przypadku. W 2012 roku w jednym z większych sklepów obuwniczych w gratisie
do zakupów otrzymałam skórzane kokardki, które przy pomocy specjalnych klipsów
można było doczepiać do butów. Chciałam dokupić kolejne ozdoby, ale na polskim
rynku nie znalazłam tego typu dodatków. Z własnej potrzeby zaczęłam więc
zgłębiać techniki handmade i podejmować próby samodzielnego tworzenia "broszek"
m.in. przy pomocy tutoriali na YouTube. Zapisałam się też na kursy tworzenia
biżuterii w stylu soutache oraz kanzashi i… rękodzieło powoli
zaczęło stawać się moją kolejną pasją. Kiedy przypadkowo dowiedziałam się o
możliwości otrzymania dofinansowania na własną działalność gospodarczą,
najbliżsi zasugerowali, że mogłabym zająć się na poważnie właśnie tworzeniem
ozdób. Początkowo nie byłam przekonana do tego pomysłu (ja - biotechnolog
- miałabym porzucić marzenia o karierze naukowej dla sprzedaży klipsów do
butów?), ale nie mogłam zaprzeczyć, że kreatywna, artystyczna praca daje mi
prawdziwą satysfakcję… Postanowiłam zaryzykować i od sierpnia br. prowadzę
własny sklep.
źródło: broshka.pl
Co butoholiczki znajdą w jego ofercie?
Broshka.pl to przede wszystkim unikatowe,
powstające zazwyczaj w jednym egzemplarzu, ręcznie wykonane klipsy do butów:
różnorodne stylistycznie, kolorowe, tworzone kilkoma metodami handmade z filcu,
koralików, kamieni naturalnych, pereł, guzików, właściwie wszystkiego co
wpadnie mi w ręce. Co ważne, gotowe ozdoby mają cienkie, specjalnie
zaprojektowane zapięcie, dzięki któremu nie tylko świetnie trzymają się
obuwia, ale i nie przeszkadzają w chodzeniu. Dodatkowo jest ono zabezpieczone
filcem, który chroni but przed przypadkowym zniszczeniem.
Oprócz przypinek w asortymencie Broshki są też proste baleriny, koturny i szpilki, z którymi klipsy komponują się najlepiej oraz różne modele torebek i breloków - te ostatnie to dzieła Marty, mojej współpracowniczki, która z kilku korali czy kamyków potrafi wyczarować prawdziwe cuda!...
źródło: broshka.pl
Co Was inspiruje? Skąd czerpiecie pomysły na coraz to nowe ozdoby
pojawiające się na broshka.pl?
Inspiracją
dla naszej pracy jest najczęściej moda – zarówno ta z kolorowych magazynów,
internetu, jak i ta z ulicy – oprócz niej także przyroda oraz oczywiście
potrzeby ludzi, dla których robimy nasze drobiazgi. Ostatnio np. skupiłam się
na klipsach do butów ślubnych, bo chyba każda dziewczyna, która szukała
czółenek pasujących do sukni ślubnej potwierdzi, że nie jest to łatwe zadanie -
a dzięki klipsom najzwyklejsze białe szpilki można zamienić w piękne i zarazem
oryginalne ślubne buty.
Skoro już mowa o klientkach… Czy realizujecie także ich indywidualne
projekty, wizje, prośby?
Oczywiście!
Zdarzyło się nam już nie raz otrzymać fotografię z prośbą odtworzenia ozdoby,
która się zniszczyła czy zgubiła, w każdej chwili można też do nas napisać i
podzielić się własnym pomysłem na klipsy czy brelok - takie zamówienia to dla
nas i przyjemność, i prawdziwe wyzwanie!
Życzę zatem wielu takich wyzwań w nadchodzącym roku! A czego życzy sobie
sama Broshka?
Mnóstwa
nowych inspiracji i zadowolonych klientek :-)
Oby się spełniło, dziękuję za rozmowę!
źródło: broshka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz